piątek, 24 czerwca 2016

Nad wielką wodą

Za oknem gorąco, czas pojechać nad wodę. Wielką wodę!

MAJ 2016 - HISZPANIA (KADYKS)

Przed podróżą do Hiszpanii kupiłam sobie kostium kąpielowy, no bo przecież wiadomo - pojadę na plażę, to muszę jakoś wyglądać, Owszem, na plażę pojechałam, ale kostium leżał zapomniany i porzucony w plecaku. Nawet nie pamiętam, czy wysmarowałam się kremem z filtrem. 

Ale zanim się pójdzie na plażę, to trzeba zwiedzić to, co jest do zwiedzania. Katedra w Kadyksie to nie to samo co katedra w Sevilli czy Kordobie (o tym następnym razem), ale tutaj w cenie biletu jest audioguide. I tym sposobem spędziłam dużo czasu ze słuchawką przy uchu, dowiadując się wielu ciekawych rzeczy, których oczywiście już nie pamiętam. 


wtorek, 14 czerwca 2016

Vamonos pa Jerez!

Dobry wieczór. Złożyłam pracę licencjacką, teraz sobie siedzę i czekam na obronę, ale przecież dopóki nie mam wyznaczonego terminu, to nie mogę się do niej przygotowywać, prawda? Co z tego, że ja wiem, na kiedy ten termin zostanie wyznaczony, jak nadal oficjalnie go nie ma. To ja może wrócę w końcu do Hiszpanii. Tym razem fotorelacja z Ferii :D

MAJ 2016 - HISZPANIA (FERIA DE JEREZ)

Akurat spotkało mnie takie szczęście, że jak byłam w Hiszpanii, to w Jerez de la Frontera była Feria del Caballo. Tyle ładnych sukienek i koni w jednym miejscu! (Z tymi sukienkami, to uznaliśmy, że im mniejszy rozmiar to sukienka ładniejsza). Vamonos pa Jerez!